„2 listopada obchodzimy Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, czyli Zaduszki. Jest to czas, kiedy skupiamy się na modlitwach za dusze zmarłych, w szczególności tych, którzy przebywają w czyśćcu. Jak co roku w tym dniu Polacy ze Lwowa zebrali się na Cmentarzu Janowskim, aby pomodlić się i zapalić znicze na grobach swoich rodzin i bliskich.
Od wczesnych godzin porannych znicze na Cmentarzu Janowskim zapala Teresa Grygorian wraz z siostrą. Polki ze Lwowa odwiedziły groby rodzinne i rozstawiają znicze na mogiłach opuszczonych.
– Jeżeli nie będziemy pamiętać o tych, którzy odeszli, to któż w ten czas będzie o nich myśleć – podkreśla Teresa Grygorian. – Dlatego zawsze trzeba o nich pamiętać, modlić się, przychodzić na msze. Teraz, w czasie wojny, nie wiadomo jak będzie dalej, co będzie z naszym Lwowem. Więc modlimy się i prosimy Pana Boga, żeby jak najprędzej ta wojna się skończyła – dodała Polka ze Lwowa. W tym roku na cmentarzu Janowskim zapłonęło ponad 4 tysiące światełek pamięci. Do akcji dołączyli się dzieci z polskich szkół we Lwowie, lwowscy harcerze oraz Polacy zrzeszeni w różnych organizacjach i towarzystwach. Licznie zostali przedstawieni również członkowie Katolickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
– To jest nie tylko obowiązek, ale też potrzeba – powiedział Jerzy Ralko, wiceprezes Katolickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku we Lwowie. – Wielu ma tutaj pochowane rodziny. Ale nie tylko chodzimy na swoje groby, odwiedzamy też groby opuszczone. Te napisy w języku polskim mówią o tym, że tu są nasi rodacy. Nie możemy o tym zapominać. Musimy nie tylko pielęgnować tradycje rodzinne, ale też tradycje naszego narodu – dodał Polak ze Lwowa.
Co roku w akcji uczestniczą również dziennikarze i wolontariusze Polskiego Radia Lwów. – Rozstawiamy znicze, oczyszczamy starsze groby. Jest to ważne, by pamiętać o grobach zaniedbanych, grobach naszych rodaków – powiedziała Sylwia Pyż z Polskiego Radia Lwów.
W południe przy grobie świętego arcybiskupa Józefa Bilczewskiego odprawiono uroczystą mszę świętą. Nabożeństwu żałobnemu przewodniczył metropolita lwowski arcybiskup Mieczysław Mokrzycki. Następnie kapłani oraz wierni przeszli w procesji alejkami cmentarza, modląc się w intencji spoczywających tutaj zmarłych. Cmentarz Janowski został założony w 1883 roku. Jest to drugi po Łyczakowskim największy cmentarz we Lwowie. Na jego terenie również znajdziemy groby znanych rodzin i osób. Częścią cmentarza jest kwatera obrońców Lwowa i Kresów Wschodnich z lat 1918–1920. Obok kwatery są pochowani lotnicy, którzy zginęli w okresie międzywojennym w katastrofach lotniczych.”
Karina Wysoczańska, Fot. Marian Frużyński