„Od wczesnych godzin porannych na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie miejscowi Polacy, zrzeszeni w różnych organizacjach, uczniowie polskich szkół oraz lwowscy harcerze zapalali znicze na grobach wybitnych postaci, które niegdyś tworzyły historię naszego miasta. W Dniu Wszystkich Świętych na lwowskiej nekropolii zapłonęło ponad 10 tysięcy światełek pamięci.
– Razem z piłkarzami Pogoni Lwów rozstawiamy znicze na polskich grobach – powiedział Darek Kowalski, piłkarz Pogoni Lwów. – Postawiliśmy także białe i czerwone znicze na pomniku Wacława Kuchara, sportowca i reprezentanta Pogoni Lwów. Uważam, że ta tradycja jest bardzo ważna i trzeba odwiedzać groby zmarłych, o których już może nikt nie pamięta – dodał zawodnik lwowskiego klubu. – Mimo to, że teraz w szkole mamy jesienne wakacje, to zdecydowaliśmy, że razem z rodzicami i gronem pedagogicznym uczniowie też wezmą udział w akcji „Światełka pamięci” – zaznaczyła Mariana Pyłyp, dyrektor Liceum nr 24 im. Marii Konopnickiej we Lwowie. – Jest to lekcja historii, lekcja etyki, przekazywania tradycji i wartości, które otrzymaliśmy od swoich rodziców. Swoją postawą świadczymy młodemu pokoleniu, że my żywi mamy wobec tych, którzy są już na niebie dług pamięci i póki o nich pamiętamy, to nasi zmarli żyją wraz z nami – dodała dyrektor. – Tak zostaliśmy wychowani, od małego dziecka chodziliśmy na groby babci, dziadka, czy kogoś bliskiego – podkreślił Janusz Balicki, prezes Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami we Lwowie. – Trzeba było zadbać o ten grób, złożyć kwiaty, zapalić znicze, pomodlić się. To jest bardzo ważne. Człowiek też czuje satysfakcje, że oddał hołd swoim przodkom – powiedział Janusz Balicki.
Była to 20. jubileuszowa edycja akcji „Światełko Pamięci dla Cmentarza Łyczakowskiego”, organizowana przez Konsulat Generalny RP we Lwowie.
– Zbierają się tutaj przedstawiciele różnych organizacji polskich – podkreśliła Eliza Dzwonkiewicz, konsul generalna RP we Lwowie. – Każda organizacja ma swoją kwaterę i rozstawia znicze. Najpiękniejsze jest to, że my wszyscy traktujemy groby osób, których nigdy w swoim życiu nie spotkaliśmy jak swoje własne, rodzinne. To jest ta sztafeta pokoleń – dodała konsul. W tym roku mija 65 lat od daty założenia Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie. Z tej okazji miejscowi Polacy oraz polscy dyplomaci oddali również hołd wybitnym aktorom teatrów lwowskich, którzy spoczywają na cmentarzu Łyczakowskim.
– Program był oparty na kilkunastu postaciach ważnych dla życia teatralnego we Lwowie – powiedział Dariusz Kompanowicz, przewodnik po Lwowie. – Wśród najbardziej znanych to był Jan Dobrzański, znany dramaturg, filozof i aktor, Gabriela Zapolska, wybitna aktorka i pisarka, Anna Gostyńska, która często grała na scenach teatru lwowskiego. Józef Grzewiński, Roman Żelazowski to są nazwiska mniej znane, ale są to ludzie ważni dla Lwowa. Odwiedziliśmy też groby osób pośrednio związanych z teatrem, czyli architektów czy rzeźbiarzy, w tym Antoni Popiel, Leonard Marconi, Jan Sas-Zubrzycki – dodał lwowiak. Tradycyjnie w Dniu Wszystkich Świętych przed kaplicą na Cmentarzu Obrońców Lwowa została odprawiona uroczysta msza święta. Przewodniczył jej abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski.
– Jesteśmy na ołtarzu wielkiej świątyni, gdzie znajdują się groby świętych, męczenników i wyznawców kościoła, ale także tych, którzy złożyli swoje życie na ołtarzu Ojczyzny – powiedział abp Mieczysław Mokrzycki. – Dzisiaj przez wstawiennictwo świętych modlimy się w sposób szczególny, abyśmy wytrwali w wierze naszych ojców, a także, żeby Ukraina została obdarzona tak długo oczekiwanym pokojem – podsumował metropolita lwowski.
Po nabożeństwie przedstawiciele środowisk polskich ze Lwowa złożyli kwiaty i zapalili znicze na Grobie Nieznanego Żołnierza. Wierni udali się też w procesję różańcową modląc się o dusze bliskich, znajomych i przyjaciół, których nie ma już wśród nas, a szczególnie o żołnierzach ukraińskich poległych w walkach z rosyjskim najeźdźcą ”
Tekst. Karina Wysoczańska, zdj. Marian Frużyński